Papryczki Florinis nadziewane fetą

Papryczki Florinis nadziewane serem feta (πιπεριές Φλωρίνης γεμιστές με τυρί φέτα) to smaczna przekąska. Często podawana jako zakąska np. do wina. Nie stoi jednak nic na przeszkodzie, byśmy przygotowali ją jako np. ciepłą kolację, lub w większej ilości, nawet jako danie obiadowe.

papryki nadziewane fetą

Niektórzy dodają do naczynia w którym się zapiekają papryki, inne dodatki jak pokrojone zielone papryczki tzw. πιπεριές κέρατο oraz pokrojoną cebulę. Ja tego nie robię, ale nie oznacza to, że tak nie
można ;) Spotkałam się też z przygotowywanie nadziewanych papryk Florinis ze słoika i odsmażanych na patelni. Jest to wersja dla leniwych i zapracowanych. Tradycyjnie papryczki zapieka się w piecu i to takim chlebowym, a że takich zostało już niewiele, to przeniosły się one do piekarnika.




Składniki:
  • 500 g papryczek typu Florinis
  • 300 g sera Feta
  • 2 łyżeczki oliwy
  • 2 małe pomidory
  • 2 jajka
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka octu jabłkowego
  • oregano
  • oliwa
  • sól (o ile potrzeba)
  • pieprz


Myjemy papryki, odcinamy górę i usuwamy gniazda nasienne.


Pokruszoną fetę wkładamy do blendera, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, ocet, oliwę, pomidory i przyprawy. Mieszamy do uzyskania gładkiej masy.



Dodajemy jajka, trochę soli i mieszamy ręcznie.


Masą napełniamy papryczki do 2/3 wysokości. Układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy szklanką wody, połową szklanki oliwy i wsuwamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach przez 40 minut, aż papryka będzie miękka.

 

Kali oreksi!