Pączki z fetą, czyli loukoumades me feta

Loukoumades to greckie, małe pączusie, które znane są bardziej ze swojej słodkiej wersji, podawane jako deser, polane miodem i często obsypane nasionami sezamu lub tłuczonymi orzechami. W mniej ortodoksyjnej wersji spotkać możecie też takie polane czekoladą.

loukoumades

Jednak loukoumades, to nie tylko deser, ale też słona przekąska. Loukoumades me feta (gr. λουκοθμάδες με φέτα) to pączki z dodatkiem pokruszonego sera feta. Idealne jako przystawka do wina lub piwa. Ich wykonanie jest banalnie proste, a składniki łatwo dostępne.



W przepisie używam jako miary kubek. W tym przypadku za „kubek” posłużyło mi opakowanie po 200 ml jogurcie. Jeżeli użyjecie kubka o większej pojemności, to pamiętajcie, żeby wszystkie składniki odmierzać tym samym naczyniem. Co do jajek przyjmijmy, że na każde 100 ml jogurtu bierzemy 1 jajko. Powodzenia!

Składniki:
  • 2 kubki jogurtu 2%
  • 2 jajka
  • 1 ½ kubka samo rosnącej mąki
  • 1 kubek pokruszonej fety
  • olej do smażenia

Jogurt mieszamy z jajkami, mąką oraz pokruszoną fetą na masę, którą odstawiamy na 10 minut, by „odpoczęła”.

 

Rozgrzewamy olej na patelni lub we frytkownicy. Ja wolę we frytkownicy, ale jeżeli wybieracie patelnię, to oleju powinno być mniej więcej na kubki, lub tyle by przykryły przynajmniej połowę pączka. Nakładamy dwoma łyżkami, zsuwając z jednej, zmoczonej łyżki przy pomocy drugiej. Smażymy na rozgrzanym oleju do momentu nabrania pięknej barwy, po czym odwracamy na drugą stronę. Ogólny czas smażenia nie powinien przekraczać 10 minut. Po usmażeniu układamy na papierowym ręczniku, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu, po czym od razu podajemy.

 

Kali oreksi!